piątek, 2 marca 2018

Ości nie kości na Rybnym Rynku



1931.03.15
Głos Ziemi Białostckiej





Ohydny Sienny Rynek





1931.03.14
Głos Ziemi Białostckiej

Historii domu przy ul. św. Rocha 3

   

   Budynek, dziś zajmowany przez Centrum Aktywności Społecznej, przed stu laty pełnił funkcję składu hurtowego wyrobów fabryki Karola Augusta Moesa w Choroszczy.Przypomnę, że budynek ten powstał w latach 1873-1874 staraniem Markusa Reniewickiego. Był on kupcem, który razem ze wspólnikami realizował kontrakty na dostawy żywności do garnizonów na terenie Królestwa Polskiego, a wzniesiony przez niego okazały dom pełnił funkcję nie tylko magazynów, ale także mieszkań pod wynajem. Reniewicki posiadał prawa własności do nieruchomości przy ul. św. Rocha 3 do 1896 r. Tego roku majątek został zlicytowany jako rekompensata za niespłacone długi. Najwyższą kwotę zaoferował Karol August Moes, zaczynając tym samym nowy rozdział w dziejach omawianego adresu.
 Do do I wojny światowej mieścił się tu skład hurtowy wyrobów choroskiej fabryki Moesa oraz wynajmowane mieszkania. Księga adresowa Białegostoku z kwietnia 1897 r. wymienia tu m.in. lokum gen. lejtnanta Mikołaja Timiriazewa, dowódcę 4 Dywizji Kawalerii oraz sztab tejże dywizji wraz z mieszkaniem szefa sztabu, płk. Segieja Szejdemana. Moes był osobą na tyle wpływową, że nazywana ul. Zamiejską droga łącząca ul. Lipową z cmentarzem prawosławnym otrzymała po 1900 r. nazwę ul. Moesowskiej.
 Trudno powiedzieć, co działo się z budynkiem podczas I wojny światowej. Moes musiał w lutym 1915 r. opuścić Choroszcz i wyjechał najpierw do Moskwy, a następnie do Insbrucku. Po zakończeniu działań wojennych nadal posiadał prawa własności do nieruchomości przy ul. św. Rocha 3. 26 lutego 1921 r. K. A. Moes, mieszkający w tym czasie w Gdańsku, upoważnił Henryka Litterera, dyrektora białostockiego oddziału Banku Kredytowego w Warszawie do zarządu nieruchomością przy ul. św. Rocha 3. Zaledwie 4 miesiące później, 17 czerwca 1921 r., Moes, przebywając chwilowo w Białymstoku, sprzedał omawiany majątek na rzecz „Polsko-Bałtyckiego Towarzystwa Handlowego i Transportowego Spółka Akcyjna”, reprezentowanego przez dyrektora miejscowego oddziału, Juliusza Horowskiego.
  Towarzystwo pozostawało właścicielem nieruchomości przy ul. św. Rocha 3 do 1928 r. Tego roku nowym właścicielem posesji była firma „Johannes Ick” z siedzibą w Gdańsku. Do sprzedaży nieruchomości należącej do Towarzystwa doszło w maju 1928 r., co związane było z trudnościami ekonomicznymi, z którymi przedsiębiorstwo borykało się od dłuższego czasu. Zaledwie kilka dni później, 19 maja 1928 r., Ernst Brämer, reprezentant gdańskiej firmy, złożył notarialne przyrzeczenie sprzedaży nieruchomości przy ul. św. Rocha 3 na rzecz Bronisławy Rotberg (żona dr. Stanisława Rotberga, chirurga i wieloletniego ordynatora szpitala PCK przy ul. Warszawskiej 29) oraz wydał pełnomocnictwo do zarządu tym majątkiem doktorowi Stanisławowi Rotbergowi. Stosowny akt kupna-sprzedaży zawarto 7 listopada 1928 r., gdy białostocki adwokat Zygmunt Kaczorowski w imieniu firmy „Johannes Ick” sprzedał nieruchomość za sumę 12 000 dolarów Bronisławie Rotberg i Jakubowi Gawze. Oboje pozostawali właścicielami majątku przy ul. św. Rocha 3 do 1939 r.
  W 1919 r. mieściła się tu siedziba Zarządu Budownictwa Wojskowego OGW w Białymstoku oraz Powiatowej Komendy Uzupełnień, która w sierpniu 1922 r. przeniosła się pod nowy adres przy ul. Lipowej 54. W 1927 r., jeszcze u spółki „Polbal”, pomieszczenia w domu przy ul. św. Rocha 3 wynajęła Polska Drukarnia w Białymstoku SA. Chwilowo w latach 1929-1931 przy drukarni mieściła się redakcja czasopisma „Głos Ziemi Białostockiej”. Zmiana właścicieli (Stanisław Rotberg i Jakub Gawze byli lekarzami) w 1928 r. wpłynęła także na pojawienie się w budynku przy ul. św. Rocha 3 zupełnie nowych funkcji. Na początku listopada 1928 r. uruchomiono tu jedną z przychodni Powiatowej Kasy Chorych, która pracowała do II wojny światowej. Od końca 1932 r. spółka lekarzy założyła w omawianym budynku „Lecznicę Akuszeryjno-Ginekologiczną »Macierzyństwo«”. Duża liczba lokali przyciągała pod ten adres także różnego rodzaju organizacje społeczne. Od 1926 r. swoją siedzibę miała tu Robotnicza Spółdzielnia Wytwórcza „Jedność” . W 1928 r. otwarto przy ul. św. Rocha 3 Towarzystwo Kultury i Oświaty Robotniczej „Pochodnia” . Wreszcie w 1932 r. odnotowano, że mieściła się tu świetlica strzelecka.
  Funkcjonowanie budynku w czasie II wojny światowej pozostaje nierozpoznane z powodu braku źródeł. Ze zdjęcia lotniczego miasta wykonanego w sierpniu 1944 r. wynika, że dom nie ucierpiał w czasie działań wojennych, natomiast spaleniu uległy stojące na zapleczu posesji garaże. Już w 1945 r. budynek przy ul. św. Rocha 3, jako jeden z nielicznie ocalałych w okolicy oraz uznany za mienie opuszczone, został przejęty przez władze państwowe i przeznaczony na siedzibę szpitala kolejowego. Od 1948 r. do 2003 r. działał tu Specjalistyczny Dermatologiczny Zakład Opieki Zdrowotnej. W 1974 r. przeprowadzono renowację fasady, zaś pod koniec lat 80. XX w. dokonano modernizacji i przebudowy wnętrza budynku wyłącznie dla celów szpitala. W 2011 r. rozpoczęto remont budynku według projektu arch. Janusza Kaczyńskiego, ukończony dopiero w 2017 r. Od niedawna uruchomiono w nim miejskie Centrum Aktywności Społecznej.

Wiesław Wróbel, Biblioteka Uniwersyteckaw Białymstoku

https://plus.poranny.pl/album-bialostocki/a/album-bialostocki-od-fabryki-moesa-do-centrum-aktywnosci-spolecznej,12921826

Miejskie uciechy

 


   Pod koniec XIX wieku większość mieszkańców Białegostoku utrzymywała się z drobnego handlu, rzemiosła i pracy najemnej w fabrykach. Wolny czas latem spędzano na rozrywkach z gatunku „sztuk pospolitych”. Głównym miejscem odpoczynku były tereny lasu Zwierzynieckiego, przedzielonego w latach 80. XIX w. strategiczną szosą wojskową, biegnącą ze wschodu na zachód (obecnie ulica Zwierzyniecka). Dalsze zmiany zaszły tu po uruchomieniu w 1894 r.
linii tramwajowej. Z inicjatywy zarządu Białostockiego Towarzystwa Tramwaju Konnego część południowo-zachodnia lasu została wówczas zagospodarowana na miejsce rekreacji z drewnianymi pawilonami restauracyjnymi.
  Ta część Zwierzyńca, nazwana „Rozkoszą”, szybko stała się ulubionym miejscem wywczasu białostoczan. Urządzano tu majówki, pikniki i organizowano rozmaite formy świątecznego wypoczynku. Pierwsze budynki musiały stanąć już w 1894 r., gdyż linia druga w tymże projekcie linii tramwajowych została nazwana Zwierzyniecką i biegła od ul. Prudskiej (dzisiejsza Świętojańska) od domu barona von Driesena (Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego - historię tej wilii przedstawiliśmy w ubiegłym tygodniu).
  W 1897 r. na terenie „Rozkoszy” rozpoczęto budowę drewnianego teatru letniego według projektu architekta G. Płotnikowa. Zachowane fotografie z początku XX w. ukazują widoki teatru oraz sąsiadujących z nim pawilonów restauracyjnych i altan. Wszystkie budynki były drewniane z bogatymi detalami: tralkowe balustrady otwartych tarasów, ażurowe, wycinane w desce fryzy tworzyły jednorodną całość w stylistyce charakterystycznej dla kurortowej architektury sezonowej. W końcu XIX w. cały zespół wypoczynkowy „Rozkoszy” liczył 16 obiektów. Oprócz teatru, otwartej sceny na wolnym powietrzu i pawilonów restauracyjnych, znajdowały się tu także pojedyncze altanki oraz zabudowania gospodarcze z lodownią, magazynem żywności i toaletą. Tak zorganizowany rekreacyjny obszar otrzymał charakter ludowego ogrodu rozrywkowego.

   Do przybytków „sztuk pospolitych” należał w tym czasie również cyrk. W latach 1894-1897 w Białymstoku działało przedsiębiorstwo Iwana Knaupa, który otrzymał pozwolenie na budowę cyrku przy ul. Polowej (Waryńskiego). Projekt drewnianego budynku na rzucie ośmioboku, z amfiteatralną widownią wokół centralnie umieszczonej areny, podpisał wspomniany już architekt G. Płotnikow.
  Nie wiemy, jak długo cyrk faktycznie funkcjonował. Ten rodzaj rozrywki musiał cieszyć się popularnością, skoro w następnych latach o pozwolenie na otwarcie cyrku w Białymstoku występowali także inni przedsiębiorcy, jednak już w innych miejscach - w 1898 roku był to Jean Godfrois, a w 1901 - Rudolf Truzzi.
  Nową dziedziną działalności rozrywkowej były coraz liczniejsze kinoteatry i iluzjony, które pojawiły się w Białymstoku w pierwszej dekadzie XX w. Początkowo na ich potrzeby adaptowano budynki mieszkalne. Tak powstały dwa kinoteatry „Modern” i „Wies Mir” przy ulicy Lipowej, obydwa należały do Chaima Hurwicza i Josela Hermana. Kino „Modern” urządzone zostało w 1909 r. w parterowym domu Weinreicha, natomiast „Wies Mir” w 1910 r. w dwukondygnacyjnym domu Zakchejma naprzeciwko soboru św. Mikołaja.
  W tym ostatnim budynku już kilka lat wcześniej, w 1907 r. Władysław Łepkowski urządzał pokazy „kinematografu z ruchomymi obrazami”, jego następczynią była Ludwika Szydłowska. Po niej nowoczesny kinematograf z oświetleniem elektrycznym urządzili Herman i Hurwicz, właściciele innego kinematografu - „Palace” przy ul. Niemieckiej (Kilińskiego). Budynek ten (nie istnieje) znajdował się nieopodal Pałacyku Gościnnego, w 1914 r. został rozbudowany).
  W 1908 r. Arkadij Pachoński otworzył elektroteatr „Eden”, adaptując w tym celu przejazd w bramie przy domu Markusa przy ul. Nikołajewskiej (Sienkiewicza) i Brańskiej (tej ulicy obecnie nie ma). Zaczęły się jednak problemy. Adaptacja była niezgodna z przepisami przeciwpożarowymi, ze względu na drewniane stropy nad przejazdem i w samym budynku. Ostatecznie jednak, po szczegółowych uzgodnieniach władze budowlane projekt zaakceptowały. Nie wyrażono natomiast zgody na zbudowanie przez Lejzora Wiłkomirskiego domu z salą widowiskową z przeznaczeniem na iluzjon.


   Natomiast prawdziwą batalię o wydanie pozwolenia na budowę domu dochodowego z salą kinematografu przy ul. Nikołajewskiej musiał stoczyć mieszkający w Białymstoku przedsiębiorca z Witebska, Karl Metz. Zachowana bogata dokumentacja z roku 1914 zawiera oprócz dwóch wersji projektu, licznych uzgodnień technicznych, także kilkanaście podań wyrażających sprzeciw wobec lokalizacji w ich sąsiedztwie tej inwestycji. Pomimo protestów, za którymi, jak twierdził Metz skryły się konkretne osoby, a mianowicie właściciele pozostałych kinoteatrów w Białymstoku a szczególnie „Palace”, „Wies” „Mir” i „Modern”, budynek został zbudowany, gdyż - jak czytamy w ostatnim piśmie z listopada 1914 roku - „kończy się już murowanie ścian”.
  Spór o budowę kinoteatru zakończył się odwołaniem do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które uznało protesty za bezzasadne. Zrealizowano przypuszczalnie pierwszą wersję projektu: w budynkach przy ul. Sienkiewicza 22 mieścił się w okresie międzywojennym popularnym kinoteatr „Apollo”. Był to pierwszy obiekt w Białymstoku projektowany z przeznaczeniem na nowoczesne kino. W budynku były dwa pomieszczenia handlowe, przedzielone szerokim przejściem, prowadzącym do foyer kinoteatru, z którego przechodziło się do obszernej sali projekcyjnej o wymiarach ok. 28 na 13 metrów, największej sali widowiskowej w mieście, mogącej pomieścić 680 osób. Na wyższych kondygnacjach znajdowały się mieszkania. Po zniszczeniach II wojny światowej obiekt został odbudowany, ale bez sali kinowej i ze zmienioną fasadą.

Alicja Zielińska