Idąc po ul. św. Rocha z łatwością możemy pominąć przysłonięty drewniany domek, stojący w głębi posesji pod nr 9. Niepozorny parterowy budynek, ustawiony szczytem do ulicy, z szalowanymi elewacjami, dwuspadowym dachem poszytym dachówką i niewielką werandą od frontu, zachował się w bardzo dobrym stanie i niedawno został odświeżony przed przeznaczeniem jego wnętrza na potrzeby sklepu z antykami. W środku także posiada wiele oryginalnych elementów.
Budynek przy ul. Św. Rocha 9 nie był miejscem ważnym w dziejach Białegostoku, nie działy się tu wydarzenia, które zapisały się w sposób trwały w historii miasta. Jego przeszłość związana jest z dziejami jednej rodziny, ale na tym polega wyjątkowość omawianego adresu – niewiele zachowało się w mieście budynków, w których w pełni odzwierciedla się dawno zapomniana mikrohistoria Białegostoku.
Początki posesji przy ul. Św. Rocha 9 są trudne do uchwycenia z powodu braku źródeł historycznych. Istniała ona na pewno w latach 50. XIX w., nie wiemy jednak do kogo wówczas należała. Gdzieś na przełomie 1860 i 1861 r. zamieszkała tu rodzina Pawła i Eleonory Szumskich i z nimi oraz ich potomkami związane były od tej pory losy nieruchomości.
Paweł urodził się w 1830 r. w Olmontach, jako syn Andrzeja i Joanny z Wilczyńskich. W wieku 33 lat znajdujemy go zatrudnionego w fabryce włókienniczej braci Commichau na terenie uroczyska Antoniuk. Sprowadził się tam przynajmniej kilka lat wcześniej, na pewno przed 1857 r. Mieszkał w jednym z fabrycznych domów i był już żonaty. Jego małżonką została Eleonora Felcuber, córka Józefy. Józefa wraz z córką i synem Antonim pracowali również w antoniukowskiej fabryce.
W 1857 r. Pawłowi i Eleonorze urodziła się córka Weronika. Jej ojcem chrzestnym został August Bokge, kierownik fabryki na Antoniuku. Rok później urodził się Kazimierz, a w 1860 r. Sabina. Kolejny potomek Pawła i Eleonory, Wiktor, urodził się w Białymstoku w 1861 r.
Po tej dacie małżonkowie mieszkali już w mieście, gdzie przy ul. Św. Rocha zbudowali drewniany, parterowy dom (możliwe, że to ten sam, który zachował się do dziś) i tam też rodziły się kolejne ich dzieci: Franciszka (1862), Sabina (1864), Bolesław (1866), Maria Jadwiga (1871) i Jadwiga (1875).
Zdaje się, że Paweł Szumski pracował do emerytury w fabryce na Antoniuku, po czym podjął się zupełnie innych zajęć. Chyba nie był robotnikiem, ale raczej buchalterem, skoro w 1897 r. jest on wymieniany jako członek Białostockiego Powiatowego Urzędu Skarbowego z siedzibą przy ul. Aleksandrowskiej (dziś ul. Warszawska). Ale jednocześnie już pod koniec XIX w. Szumski prowadził własne przedsiębiorstwo kąpielowe, wymienione po raz pierwszy w księdze adresowej Białegostoku z 1897 r.
Zachowany plan posesji Pawła Szumskiego z 1913 r. ukazuje rozlokowanie i zabudowę zakładu kąpielowego: składał się on z głównego budynku parterowego, wzniesionego z cegły, do którego od tyłu dostawione było odrębne pomieszczenie z kotłem parowym, natomiast za łaźnią wykopane były cztery nieduże stawy stanowiące rezerwuar wody i miejsce jej odpływu.
Łaźnia działała nadal w przededniu I wojny światowej, władze wojskowe wyznaczyły przedsiębiorstwo Szumskiego do obsługi rezerwistów i wojskowych na wypadek mobilizacji (łaźnia mieściła się tam, gdzie dziś znajduje się wieżowiec BSM i sklep spożywczy PSS).
Paweł Szumski szybko zyskał wysoką pozycję w białostockiej społeczności polskiej, tak że w 1897 r. zasiadał już w radzie miasta. Jednym ze sposobów wspinania się w hierarchii społecznej były niewątpliwie małżeństwa, które zawarły córki Pawła i Józefy. W 1874 r. najstarsza ich córka Weronika wyszła za Adolfa Urbanowicza, a ich syn, Bolesław, był jednym z międzywojennych notariuszy w Białymstoku. Z kolei Sabina Szumska została wydana za pruskiego obywatela Augusta Różyckiego.
Później Różyccy przeprowadzili się do własnego domu przy ul. Fabrycznej 35. Tam na świat przyszły ich dzieci, w tym Zygmunt Różycki, późniejszy założyciel teatralnego Towarzystwa „Pochodnia” oraz organizator Teatru Polskiego w Białymstoku w okresie międzywojennym.
Jadwiga Szumska zawarła związek małżeński z mieszczaninem warszawskim Stanisławem Grzymałą. Natomiast najmłodsza córka Maria w 1906 r. wyszła za Józefa Mroczko. Józef początkowo kształcił się w Szkole Realnej w Białymstoku, po czym ukończył Chemiko-Techniczną szkołę w Iwanowo-Wozniesieńsku i powrócił do rodzinnego miasta. Był m.in. pracownikiem białostockich banków, a po 1919 r. do śmierci pełnił funckję dyrektora hotelu „Ritz” (zm. w 1924 r.). Warto wreszcie wspomnieć, że Kazimierz Szumski jeszcze przed 1915 r. założył cegielnię „Feniks” w powiecie grójeckim, która działała do II wojny światowej.
Na początku XX w. na posesji Pawła Szumskiego obok starego domu pamiętającego czasy przeprowadzki rodziny do Białegostoku, stanął drugi drewniany dom, w którym mieszkały córki z zięciami, w tym Maria i Józef Mroczkowie. Po śmierci Pawła i Józefy prawa własności przeszły na ich dzieci.
W 1929 r. młodszy drewniany dom (św. Rocha 9/1) wraz z częścią posesji sprzedano Edmundowi Zdrójkowskiemu, który niedługo później wzniósł zachowany do dziś murowany dom w stylu dworkowym. Oba budynki – Szumskich i Zdrójkwskich – przetrwały II wojnę światową i dziś stanowią cenny przykład miejscowej architektury z dwóch różnych epok. Warto także pamiętać o ich historii.
Wiesław Wróbel
Biblioteka Uniwersytecka w Białymstoku